Najnowsze wpisy, strona 22


lis 14 2003 Nareszcie piatek ! :)
Komentarze: 4

Nareszcie piatek :) ! Mialam na dziesiata do budy i tylko trzy lekcje ... moglam sie wyspac troche i wrocilam wczesniej do domu. Byly same zryte lekcje ( i kartkowka z historii ), ale tylko trzy, spox ! Po poludniu  mozna bylo poleniuchowac :) wkoncu nie mialam nic dzisiaj zadane. A i pozniej ulepilam przeslicznego ( ale jestem skromna ... heh ) aniolka z masy solnej, co prawda jeszcze nie pomalowy farbkami, ale bedzie ! W grudniu powiesze go na choinke ... ;), a wiecie, ze do swiat zostalo jeszcze tylko ( : ) czterdziesci dni, dwie godziny i dwadziesciaszesc minut ... moze to nie jest az tak radosne no ale coz ... wazne, ze jest ich coraz mniej ... ;)

mamba_ : :
lis 13 2003 SK8 ? Ona nie wie o tym ... :
Komentarze: 2

Normalny, zwyky dzien ... nudy w budzie na maksa, za to duzo roboty i wszystkiego. Ech ... zycie naprawde jest ciezkie ... trudno trzeba radzic sobie samemu ! A wiec od samego rana siedzialam w szkole ( siedem lekcji ), dla mnie to byla wiecznosc i jeszcze czas tak wolno plynal jak na zlosc :(. Najgorzej bylo na polskim, potem na chemii ... a religia ? Lepiej nie pytajcie :) ... oddawala nasze trzy zalegle sprawdziany, no coz nie bylo najlepiej, ale co tam ! Warzne jest to, ze pozniej nareszcie mozna bylo uwolnic sie ze szkolnego chaosu. Po szkole odwiedzila mnie moja psiapsiolka ( specialnie tak napisalam ;) ) Olka, chcialam zawolac moja druga przyjaciolke, ale jest chora :(. Wiec z Olka gadalysmy z nia na gg :) nie ma to jak pogawedka z kims bliskim ... chociaz nie mozna go zobaczyc. I tak przesiedzialysmy kilka godzin na czacie ... heh ... byla jazda na maksa ( paru fajnych kolesi i SK8 sie znalazlo ;) ). A co to Skejtów to przypomnialy mi sie slowa jednej z moich jendzowatych nauczycielek ... pisalismy z Olka przemowienie i zawarlismy tam slowa ( ktore gosciowa nie potrafila zrozumiec ) takie jak : SK8. I wiecie co ? Zrobila nam awanture na maksa, ze co to niby za skrót itp., jednak pare osob stanelo w naszej obronie ( wlasciwie to bylo trzech chlopakow ;) ), pozniej ulegla. Ale chyba na dlugo zapamietam jej slowa : "- Jak przyjedzie moj syn to sie go spytam i wtedy okarze sie czy klamaliscie ... - " to byly wlasnie slowa tej wiedzmy ... heh ... ciagle sie z nich smieje. Czasem wydaje mi sie, ze mam naprawde powalonych nauczycieli, ktorym brakuje piatej klepki ... :)))

mamba_ : :
lis 12 2003 Kogo dzisiaj spytamy ?!
Komentarze: 1

Dzien nie zapowiadal sie dobrze ... juz sama data mi nie pasowala. Wiekszosc nauczycieli z naszego gimnazjum przewaznie do odpowiedzi biora ten numer z dziennika, do ktorego pasuje data ( czyli spodziewalam sie, ze juz po mnie ... ). Pierwsza technika nuda na maksa, czekalam az nadejdzie moj zgon ... ale tak naprawde to tak nie bylo :) ! Zapytal chetna osobe, wiec nie bylo najgorzej, potem matma facet nigdy nie pyta ... ( heh i za to wlasnie go uwielbiam ... ;) ). Ale to co bylo po matmie bylo najgorsze ... polski ! ( i to dwie godziny pod rzad ) Wiecie co ? Nawet na tej lekcji odwrocilo sie do mnie szczescie ( no ... moze nie do konca, bo byla praca klasowa ... ale to lepsze od pytania ). Po dwoch godzinach zostala religia ( zgroza ! ), ale nie bylo najgorzej, baba cala lekcje nawijala. Po szkole godzine pozniej musialam leciec na prywatne lekcje anglika : ( czy wasi rodzice tez wkolo wam mowia, ze kiedys ten jezyk bedzie przydatny ?! ), nie bylo najgorzej, ale duzo zadane :( . Podsumowujac caly dzien nie bylo najgorzej, chociaz myslalam, ze to moj koniec w szkole :)

 

mamba_ : :
lis 11 2003 Jak dzionek ? ... ;)
Komentarze: 1

Od rana sie ciesze dobrym samopoczuciem i nie tylko ... ;) ... wlasciwie to wreszcie sie pozadnie wyspalam ( i wcale sie nie dziwie spalam az do dziesiatej ... ). A caly dzionek ? Doslownie miodzio :) ! Wprawdzie slonka nie bylo, bo przeciez jesien ... ale to nie zepsulo mi wcale humorku. Brak budy to raj wciagu tygodnia, mozna troche poleniuchowac ;). Po wstaniu siedzialam na necie, potem sluchalam dobrej muzy oczywiscie. I tak zlecial prawie caly dzien ... a wieczorem spacerek ( dosyc dlugi ) z ukochanym pieskiem. Szkoda, ze to tylko ten dzien ... no ale coz zycie jest jakie jest ... trzeba sie cieszyc z tego co sie ma :))

mamba_ : :
lis 10 2003 Polewka na geografii ...
Komentarze: 1

Poniedzialek ... jak ja nie lubie tego dnia ... : ... ale tak wlasciwie to w budzie nie bylo tak zle ! Wszczegolnosci na czwartej lekcji ... jeden z naszych "nowych" kolegow zadreczal innych swoimi glupimy zartami i przezwiskami. Trzeba bylo mu dac nauczke ... a wiec na geografii tuz po dzwonku wszysy zasiedli w klasie ( kurde ... dziadowa zrobila kartkowe ... ) jedna z moich kolezaneczek wpuscila niezlam historijke na kartce o " wkurzajacym" koledze ( tresci nie zdradze ... uwiezcie mi to co bylo tam napisane bylo dosyc obrzydliwe ... : ) Karteczka snula sie po klasie, dotarla takze do mnie. Jeden z moich kumpli zaliczyl niezlam wpadke ... nie zdazyl podac skrawka nastepnej osobie ... nauczycielka zarzodala kartki. Dostala ja i wiecie co ? Przeczytala tresc na glos ! Wszyscy zwrocili wzrok na osobe opisana w teksciku ... nagle cala klasa wybuchla smiechem. Koles na przerwach mial przechlapane, inni natomiast z usmiechem wspominali tresc z karteczki ... :)

mamba_ : :