Jak dzionek ? ... ;)
Komentarze: 1
Od rana sie ciesze dobrym samopoczuciem i nie tylko ... ;) ... wlasciwie to wreszcie sie pozadnie wyspalam ( i wcale sie nie dziwie spalam az do dziesiatej ... ). A caly dzionek ? Doslownie miodzio :) ! Wprawdzie slonka nie bylo, bo przeciez jesien ... ale to nie zepsulo mi wcale humorku. Brak budy to raj wciagu tygodnia, mozna troche poleniuchowac ;). Po wstaniu siedzialam na necie, potem sluchalam dobrej muzy oczywiscie. I tak zlecial prawie caly dzien ... a wieczorem spacerek ( dosyc dlugi ) z ukochanym pieskiem. Szkoda, ze to tylko ten dzien ... no ale coz zycie jest jakie jest ... trzeba sie cieszyc z tego co sie ma :))
Dodaj komentarz