Koniec swiat ... :(
Komentarze: 1
Wczoraj ( 27 grudnia, dla niewtajemniczonych :p ) sobotka byla wprawdzie troche nudna ;P ale to nic. Zawsze znajdzie sie jakies zajecie, uwierzcie mi :) heh. Najwazniejsze, zeby cos robic i sie nie zanudzac :D, a tak wogule to dzionek nawet nie byl przygnebiajacy, ale snieg stopnial :( to nie fair ( a tak niewiele go bylo ). Moze powroci, (oby :, oby ) na sylwka, nie wolno tracic nadzieii ;P co prawda to prawda. Ech ... szkoda, ze juz po swietach, tej milej atmosferce i wogule, a niedlugo znow nauka :( i szkola fuj :P oby jak najpozniej, narazie warto cieszyc sie wolnoscia :D !
Dodaj komentarz